22.11.2019 11:10 1 mike/PO Gdańsk

Były policjant pozostanie w areszcie

Zdjęcie ilustracyjne/archiwum

Sąd Okręgowy w Gdańsku uwzględnił zażalenie prokuratora i uchylił orzeczenie sądu pierwszej instancji, które umożliwiało byłemu policjantowi opuszczenie aresztu, po wpłaceniu 100 tysięcy złotych kaucji. Mowa o funkcjonariuszu, który, w zamian za przyjęcie 100 tysięcy złotych łapówki, miał się podjąć płatnej protekcji na rzecz jednej ze spółdzielni mieszkaniowych.

Nie będzie odpowiadał przed sądem z wolnej stopy były policjant i szef jednej z firm ochroniarskich, który usłyszał zarzuty płatnej protekcji. Przypomnijmy – 5 listopada br. zatrzymali go w Gdańsku funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Mężczyzna, powołując się na wpływy w Komendzie Głównej Policji, miał obiecywać załatwienie sprawy na rzecz Lokatorskiej Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej Morena. Łącznie miał otrzymać 100 tysięcy złotych; zatrzymano go bezpośrednio po tym, gdy przyjął połowę tej kwoty.

Trzy dni później Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztowania zatrzymanego na trzy miesiące. W orzeczeniu sądu zawarto zapis, że areszt będzie można zamienić na poręczenie majątkowe, wpłacone w określonym terminie, w wysokości 100 tysięcy złotych.

Prokurator bezpośrednio po ogłoszeniu decyzji sprzeciwił się zmianie tymczasowego aresztowania na poręczenie majątkowe, a następnie zaskarżył w tym zakresie decyzję sądu. Sąd odwoławczy uwzględnił zażalenie. Podejrzany pozostaje w areszcie – informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Podejrzanemu postawiono zarzut płatnej protekcji. Jest to przestępstwo z art. 230 Kodeks karnego, za które grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...