Wprawdzie po pierwszej połowie był remis, ale w drugich 45 minutach piłkarzom Stolema Gniewino udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i w 2. kolejce IV ligi pokonali Lipniczankę Lipnica 4:2. Z kolej Wikęd Luzino u siebie odniósł cenne zwycięstwo, wygrywając z Pogonią Lębork 1:0.
„W każdym meczu będziemy walczyć o trzy punkty” – zapowiadał przed inauguracją sezonu nowy szkoleniowiec Wikędu Luzino, Tomasz Broner. W pierwszej kolejce niewiele brakowało do szczęścia czwartoligowcowi, który ostatecznie zremisował z Gryfem Słupsk 0:0. Ale już większe powody do radości piłkarze z Luzina mieli 15 sierpnia. Tego dnia odbyło się nie tylko Święto Wojska Polskiego, jak i Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, ale i rozegrano 2. kolejkę IV ligi. Wikęd u siebie pokonał Pogoń Lębork 1:0. Teraz przed podopiecznymi trenera Bronera kolejny ciekawy mecz. W niedzielę o godzinie 16:00 w Kościerzynie zmierzą się z miejscową Kaszubią.
Z kompletu punktów w minionej kolejce cieszyli się też zawodnicy Stolema Gniewino. Zawodnicy grający pod batutą trenera Tomasza Dołotki wygrali u siebie z Lipniczanką Lipnica 4:2. Już po niespełna 20 minutach Stolem prowadził 2:0. W 14. minucie wynik meczu otworzył Mateusz Dampc; ten sam piłkarz podwyższył prowadzenie cztery minuty później. Ale zawodnicy przyjezdnych nie chcieli tanio sprzedać skóry. Jeszcze w pierwszej połowie doprowadzili do wyrównania. Kontaktowego gola Lipniczanka Lipnice zdobyła w 34. minucie. Na listę strzelców wpisał Mariusz Czajkowski. Natomiast na 2:2 w 45. minucie strzelił Fabian Górski.
Po zmianie stron drogę do siatki bramki rywala znajdowali już tylko piłkarze gospodarzy. W 72. minucie na prowadzenie gniewinian wyprowadził Mateusz Madziąg, a w doliczonym czasie gry wynik spotkania na 4:2 ustalił Piotr Grabowski.
W niedzielę, w ramach 3. kolejki Stolem uda się do Słupska, gdzie zmierzy się z Gryfem. Początek meczu o godzinie 17:00.
