Bezbramkowym remisem zakończył się mecz w ramach I kolejki IV ligi pomiędzy Gryfem Słupsk, a Wikędem Luzino. Punktami podzielili się również Gedania Gdańsk ze Stolemem Gniewino (2:2).
Stolem Gniewino w wyjazdowym meczu musiał gonić wynik. Gedania na prowadzenie wyszła już w 7. minucie. Podopieczni trenera Tomasza Dołotki do wyrównania doprowadzili w 52. minucie po bramce Mateusza Dampca. Ten sam zawodnik 9 minut później strzelił na 2:1 dla gniewinian. Jednak ostatnie słowo należało do gospodarzy. Gedania gola na wagę remisu zdobyła w 80. minucie.
– Mecze z Gedanią nigdy nie należały do łatwych. Jest to bardzo wymagający zespół, dobrze ułożony i mający bardzo dobrych zawodników, którzy dobrze wykonują swoją pracę na boisku i tak było również w tym meczu – mówił po meczu Arkadiusz Klarecki, najlepszy zawodnik Stolema w meczu z gdańszczanami. – Gedania od samego początku wyszła zdecydowanie nastawiona na wygraną. Odnosząc się do wyniku, to jest lekki niedosyt, że względu na to, że już prowadziliśmy grając w przewadze jednego zawodnika, a mimo to Gedania potrafiła wyrównać. Tak jak wspomniałem, jest to bardzo dobra drużyna i cieszymy się z jednego punkty wywalczonego na trudnym terenie – dodaje.
Z kolei nowy szkoleniowiec Wikędu Luzino Tomasz Broner swoją przygodę z tym klubem rozpoczął od remisu w Słupsku, z aktualnym wicemistrzem IV ligi i zdobywcą regionalnego Pucharu Polski Gryfem. W tym spotkaniu kibice nie zobaczyli żadnych bramek.
Druga kolejka IV ligi odbędzie się 15 sierpnia. Wikęd Luzino o godz. 13:00 podejmie Pogoń Lębork. Natomiast w samo południe do rywalizacji przystąpi Stolem Gniewino, który przed własną publicznością o punkty powalczy z Lipniczanką Lipnica.
