Dokładnie na 13 meczach zatrzymał się licznik Stolema Gniewino, jeśli chodzi o nieprzegrane ligowe spotkania z rzędu. Sposób na pokonanie gniewinian w minionej 36. kolejce spotkań IV ligi znalazło Powiśle Dzierzgoń, które wygrało 0:2.
Dla Stolema to było szczególnie ważne spotkanie – ostatnie dla Krzysztofa Jezierskiego rozegranym przed własną publicznością. Po tym sezonie 43-letni obrońca kończy swoją piłkarską karierę.
– Bardzo zależało nam tym zwycięstwie. Chcieliśmy godnie pożegnać Krzysztofa Jezierskiego i Kamila Kankowskiego – mówi Tomasz Dołotko, trener Stolema Gniewino. – Graliśmy ambitnie, mieliśmy inicjatywę, lecz byliśmy bezradni wobec skutecznych kontr Powiśla. Widać u moich zawodników zmęczenie sezonem. W ciągu trzech miesięcy był to 20. mecz. Nie dysponujemy szeroką kadrą, dlatego zawodnicy mogą odczuwać trudy sezonu. Powoli myślimy o zasłużonych urlopach i przygotowaniu do nowego sezonu – dodaje szkoleniowiec.
Pierwszego gola w 31. minucie zdobył Patryk Lewandowski. A wynik meczu 2:0 dla Powiśla w 74. minucie ustalił Mateusz Pietrzyk. Wprawdzie do zakończenia sezonu pozostały jeszcze dwie kolejki, to ze względu na nieparzystą liczbę drużyn (19) Stolemowi zostało jeszcze jedno wyjazdowe spotkanie – 20 czerwca z liderem, Gromem Nowym Staw.
Przypomnijmy, że w 36. kolejce odbyły się też derby powiatu wejherowskiego. Orkan Rumia u siebie zremisował z Wikędem Luzino 1:1.
