Przed nami 31. seria spotkań w IV lidze. Stolem Gniewino i Wikęd Luzino o punkty powalczą na wyjazdach.
W sobotę o godzinie 11:00 Wikęd Luzino na murawę boiska wybiegnie w Kowalach, gdzie zmierzy się z miejscowym GKS-em. W rundzie jesiennej lepsi byli piłkarze Pawła Radeckiego, którzy po bramce Krystiana Opłatkowskiego wygrali 1:0.
Zespół z Kowali przed jutrzejszym spotkaniem jest podbudowany ostatnimi kolejkami. W poprzednich pięciu meczach GKS albo wygrywał albo remisował. Ostatni raz gorycz porażki piłkarze z Kowal przełknęli 6 kwietnia z GKS Przodkowo (1:2).
Wikęd natomiast będzie chciał się zrehabilitować za porażkę w poprzedniej kolejce w Lęborku z Pogonią (0:3).
– Na pewno z naszej strony, pomimo problemów kadrowych, kontuzji i kartek, podjęliśmy wyzwanie. Do końca szukaliśmy swoich okazji. Zagrało u nas kilku juniorów, bo idziemy w tę stronę – mówił na pomeczowej konferencji prasowej Paweł Radecki, trener Wikędu.
Ciekawie zapowiada się również mecz w Kościerzynie, gdzie z Kaszubią o punkty w sobotę powalczy aspirujący o TOP3 na koniec sezonu Stolem Gniewino. Zawodnicy Tomasza Dołotki, są obecnie na czwartym miejscu i do trzeciego tracą pięć punktów. Z pewnością Stolem nie miałby nic przeciwko powtórzeniu wyniku z października. Wówczas gniewianie, grając przed własną publicznością, rozgromili Kaszubię aż 5:0.
Z kolei walczący o utrzymanie Orkan Rumia w niedzielę podejmie GKS Kolbudy, który także gra o byt IV lidze.
