Trzy punkty zostały w Lęborku. Dwa trafienia Atanackovicia i gol z głowy Miszkiewicza dały w sobotę 4 maja tamtejszej Pogoni zwycięstwo 3:0 w meczu 30. kolejki IV ligi z Wikędem Luzino.
Mecz groźnie rozpoczęli goście, a dokładnie Paweł Czoska uderzając z rzutu wolnego tuż przy słupku Labudy. Kapitan Wikędu na boisku przebywał ciut ponad pół godziny. Z bolesną kontuzją opuścił boisko w 34 minucie. Wcześniej, bo na minutę przed pierwszym kwadransem wynik otworzył Aleksander Atanacković, który musnął głową piłkę bitą z rzutu wolnego przy silnym wietrze przez Przemysława Iwańskiego. Szybko strzelona bramka pomogła uspokoić grę, choć goście grali ambitnie a gra była rwana i przerywana faulami. Najlepszą szansę na bramkę w pierwszej odsłonie gry miał ponownie Atanacković. Po wybiegnięciu bramkarza z Luzina daleko przed bramką „Aleks" stanął przed szansą przelobowania golkipera, zdecydował się jednak na podanie do Miszkiewicza, a sędzia odgwizdał spalonego...
W drugiej połowie napór Pogoni był jeszcze większy. W 74 minucie po rzucie rożnym Węglińskiego z głowy celnie uderza Gracjan Miszkiewicz i mamy 2:0. Trzecia bramka to „profesorskie", na luzie uderzenie Atanackovica w sytuacji sam na sam ze Składanowskim. Pogoń pewnie wygrywa z Wikędem i przesuwa się o oczko w górę tabeli. Za tydzień trudny wyjazd na Gedanię Gdańsk.
30. kolejka IV ligi, 4 maja 2019
Pogoń Lębork – Wikęd Luzino 3:0 (1:0) bramki: 1:0 Atanacković ('14), 2:0 Miszkiewicz ('74), 3:0 Atanacković ('83) Pogoń: Labuda – Kliński ('85 Miotk), Szymański, Kostuch, Kochanek, Jeruć, Dobek ('61 Fol), Janowicz ('66 Węgliński), Atanacković, Iwański ('82 Stankiewicz), Miszkiewicz Wikęd: Składanowski – Siebert, Lisowski, Borski, Bank, Mich. Dąbrowski, Mienik, Tobiaski, Kędziora ('66 Selonke), Czoska ('34 Kożyczkowski), Mat. Dąbrowski sędziowie: Marcin Skwiot, Kamil Bartkowiak, Paweł Grzybek