Gmina Kosakowo: Schody zagrażały bezpieczeństwu

Z okolic rewskiej promenady zniknęły jedne z betonowych schodów. Usunęła je gmina, co nie uszło uwadze mieszkańców. Jak się okazuje, chodziło o kwestię bezpieczeństwa m.in. plażowiczów.

– Dziś takie obrazki z Rewy. Schody na plażę rozwalane przez gminę. Wybudowane przez mieszkańców dla mieszkańców i turystów. Bardzo fajnie przez 2 lata spełniały swoją rolę. Niestety znowu zostanie kawałek poszarpanej skarpy. Nowy wójt, nowe porządki. A my mieszkańcy nic nie mamy do powiedzenia – napisała na jednym z facebookowych forów gminy Kosakowo jedna z mieszkanek.

Mieszkanka kontaktowała się w tej sprawie z urzędem gminy. Dowiedziała się, że władze nie planują nowej inwestycji w tym miejscu.

Wpis ten wywołał szereg komentarzy. Wyjaśnienia zamieścił też Marcin Kopitzki, zastępca wójta gminy Kosakowo.

– Schody te zostały zbudowane jako samowola budowlana i nigdy nie powinny powstać w tym miejscu – napisał. - Ostatnie sztormy spowodowały całkowite ich podmycie, co za tym idzie, powstało ogromne niebezpieczeństwo dla zdrowia osób z nich korzystających. Urząd Gminy po konsultacjach z Urzędem Morskim, zlecił usunięcie schodów, aby nie doszło w tym miejscu do jakichś niebezpiecznych zdarzeń.

Jak dodał zastępca włodarza, „bezpieczniej zejść na plażę w wyznaczonych miejscach, a nawet tam gdzie ich nie ma, niż korzystając z niezabezpieczonej, nieznanego pochodzenia konstrukcji, za którą Urząd Gminy nie może ponosić żadnej odpowiedzialności”.