23.03.2019 13:30 0 raz

Będą podtopienia? To zależy również od właścicieli gruntów

UG Łęczyce

Nadejście wiosny z reguły wiąże się z częstymi opadami deszczu. Można się zatem spodziewać, że nie tylko przybędzie wody na polach, ale i zagęści się roślinność. Ta, która rośnie w rowach melioracyjnych, może powodować podtopienia domostw. Aby do tego nie dopuścić, należy zadbać o drożność rowów i regularnie je czyścić.

„Brak stałej, systematycznej konserwacji rowów melioracyjnych i przydrożnych oraz przepustów prowadzi przy obfitych opadach deszczu do lokalnych podtopień i zalewania posesji. Zarośnięte i zamulone rowy nie odprowadzają wtedy nadmiaru wód, przez co tworzą się zastoiska powodujące podtapianie przyległych gruntów, co zostało odnotowane w ostatnim okresie w wielu gminach województwa pomorskiego. Problemem są nie tylko zamulone i zarośnięte rowy melioracyjne, ale również celowe ich niszczenie, zasypywanie i zaśmiecanie” – nie bez racji twierdzą przedstawiciele gminy Łęczyce.

I wyjaśniają to, o czym być może nie wszyscy zainteresowani wiedzą, a więc na kim spoczywa obowiązek oraz koszty utrzymania w należytym stanie rowów melioracyjnych. Mowa tu o rowach wraz z budowlami, czyli mostkami, przepustami, zastawkami, wylotami drenarskimi i rurociągami.

Bieżące utrzymanie, konserwacja, renowacja i monitoring stanu rowów melioracyjnych „należy do zainteresowanych właścicieli gruntów” czyli właścicieli gruntów, na które urządzenia melioracyjne wywierają korzystny wpływ, tj. posiadaczy odnoszących korzyści z istnienia tych urządzeń jak np. polepszenie zdolności produkcyjnej gleby, ułatwienie jej uprawy czy ochrona przed powodziami – wyjaśnią urzędnicy powołując się na zapisy Prawa Wodnego. – Reasumując, właściciel nieruchomości czerpiący korzyści, o których mowa wyżej, z istnienia rowu zlokalizowanego zarówno na jego nieruchomości, jak i w jej sąsiedztwie, powinien sam dbać o jego właściwy stan, m.in. poprzez wykaszanie roślinności ze skarp i dna rowów, wybieranie namułu z dna rowów, usuwanie wszelkich zatamowań, naprawę uszkodzonych skarp i dna rowów, odmulanie studzienek drenarskich i ich naprawianie czy odmulanie i naprawianie wylotów drenarskich – podkreślają przedstawiciele urzędu gminy.

Tym samym rowy znajdujące się na działkach gminnych lub w pasie drogowym drogi gminnej są utrzymywane przez gminę – jako właściciela tych gruntów.

W odniesieniu do rowów melioracyjnych, znajdujących się na gruntach prywatnych, nie ma możliwości ich utrzymywania ze środków budżetu gminy, gdyż z tego źródła nie można finansować obowiązków spoczywających na właścicielach prywatnych nieruchomości. Działanie takie stanowiłoby naruszenie dyscypliny finansów publicznych – przypominają urzędnicy.

Warto pamiętać, że do kontroli stanu utrzymywania urządzeń melioracyjnych przepisy wskazują właściwy organ Wód Polskich. W przypadku nieutrzymywania przez właściciela w należytym stanie instytucja ta zarządza szczegółowy zakres prac i terminy wykonania tego obowiązku. Ponadto niszczenie lub uszkadzanie urządzeń melioracyjnych jest wykroczeniem i podlega karze grzywny, zgodnie z Kodeksem wykroczeń.

Podtopienia powstają w przypadku, gdy właściciele gruntów po kolei nie konserwują urządzeń melioracyjnych. Apelujemy do mieszkańców o podjęcie odpowiednich działań i czynności, które doprowadzą do właściwego stanu technicznego przepustów i rowów melioracyjnych zlokalizowanych na terenie gminy Łęczyce. Tylko wspólne zaangażowanie wszystkich właścicieli działek przyległych do rowów przyczyni się do skutecznego rozwiązania problemu zalewania i zminimalizowania zagrożenia podtopieniami, a tym samym wyeliminuje możliwość powstawania szkód w zabudowanych posesjach i uprawach rolnych – apelują przedstawiciele łęczyckiego samorządu.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...