W czwartkowy (22 listopada) wieczór doszło do kolejnej tragedii na torach, tym razem w Godętowie. Pociąg jadący w stronę Lęborka śmiertelnie potrącił mężczyznę nieopodal stacji kolejowej. Nie było szans, by przeprowadzić akcję reanimacyjną.
Do zdarzenia doszło około godziny 20:00. Strażacy z wejherowskiej komendy powiatowej otrzymali zgłoszenie w tej sprawie o godzinie 20:18. Na miejsce zadysponowano cztery zastępy strażackie. Wezwano również policję i pogotowie ratunkowe.
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Na razie nie jest znana tożsamość potrąconego mężczyzny. Z powodu rozległych obrażeń ciała zmarł on na miejscu. Na miejscu wypadku pracował biegły z zakresu medycyny sądowej. Wstrzymano ruch pociągów.
To już kolejna tragedia na torach, do której doszło w ciągu ostatnich dni. W miniony weekend pod kołami pociągów SKM zginęło dwóch mężczyzn, w Gdyni i w Gdańsku-Wrzeszczu, o czym informowaliśmy tutaj i w tym artykule. W obu przypadkach śledczy ustalają przyczyny, choć wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
