Lotnicy Marynarki Wojennej po raz kolejny przyczynili się do uratowania życia. Na pokładzie przewozili już po raz siódmy w tym roku serce. Organ pobrano w Lęborku i jak najszybciej musiał trafić do szpitala w Warszawie.
Akcję przeprowadzono w poniedziałek (29 października) wieczorem.
– Tym razem zespół transplantologów z Kliniki Kardiochirurgii i Transplantologii w Aninie przeprowadził operację pobrania organu do przeszczepu w szpitalu w Lęborku. Niestety, ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne, panujące rano na położonym niedaleko Lęborka lotnisku 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach, zespół medyczny wraz z pobranym do przeszczepu organem musiał dojechać na lotnisko w Gdyni-Babich Dołach – czytamy na stronie Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.
W Gdyni na serce czekała już załoga morskiej Bryzy, dowodzona przez kpt. pil. Marka Buczka. Start z sercem na pokładzie, na które oczekiwał pacjent w Aninie, nastąpił o godzinie 9:41. Po godzinie i 13 minutach lotu maszyna wylądowała na Okęciu. Stąd personel medyczny udał się do kliniki w Aninie.
Powrót na macierzyste lotnisko załoga rozpoczęła o 12:08, lądując po niespełna godzinie i minucie lotu.
Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej uczestniczy w "Akcji Serce" już od wielu lat. Zadanie tego typu załoga z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego wykonała po raz siódmy w 2018 roku.