Już po raz siódmy w Wejherowie spotkali się miłośnicy wędrówek, odkrywania, spacerów czy po prostu słuchania o dalekich krajach. Innymi słowy, odbyła się kolejna odsłona Festiwalu Przygody „Wanoga”.
Jak podkreślają organizatorzy, Festiwal Przygody „Wanoga” to największa tego typu impreza odbywająca się jesienią w północnej Polsce. Wydarzenie to skierowane jest do szerokiego grona odbiorców zainteresowanych tematyką podróżniczą, turystyką oraz aktywnymi formami spędzania wolnego czasu.
– Program festiwalu obejmuje pokazy filmów, slajdów, fotografii z podróży po świecie, a także liczne imprezy plenerowe. Impreza ma być inspiracją do pogłębiania wiedzy krajoznawczej, a także rozbudzenia zainteresowania walorami turystycznymi świata i regionu pomorskiego – opisują.
Dlatego wśród gości festiwalu znaleźli się ludzie oryginalni, często bardzo znani, którzy w sposób ciekawy zechcą podzielić się swoimi pasjami, dokonaniami i osiągnięciami. Ci wszyscy, dla których podróżowanie – bardziej niż celem samym w sobie – jest pasją i sposobem na doświadczanie życia.
TTM
TTM
TTM
TTM
TTM
TTM
TTM
W tym roku uczestnicy mogli się spotkać m.in. Z Bartkiem Rubikiem, który opowiadał o latynoamerykańskiej mozaice; Alicją Rapsiewicz, opowiadającą o Australii "z dołu, góry i od środka"; czy też z Martyną Łukmin oraz Dariuszem Bukowskim. Imprezie towarzyszyły m.in. warsztaty podróżnicze, a także spływ kajakowy rzeką Redą.