Decyzja środowiskowa wydana przez wójta gminy Puck to kolejny krok do budowy drogi łączącej Wejherowo z Celbowem. Inwestycja budzi wiele kontrowersji. Z jednej strony miałaby pomóc odkorkować trasy regionu, a z drugiej ma przebiegać przez ważny dla obrońców przyrody teren Natura 2000.
Organ wiodący w tym zadaniu, czyli gmina Puck, wydała 10 września decyzję środowiskową. Jest to ważne posunięcie, które przybliża do rozpoczęcia inwestycji.
Jednym z kolejnych ważnych etapów będzie wydanie pozwolenia na budowę, które pozwoli zająć się pozyskaniem pieniędzy na inwestycję.
Najprawdopodobniej budowa trasy będzie rozłożona na dwa lata.
Przypomnijmy, że droga ma połączyć powiaty wejherowski i pucki, liczącym około 12 km odcinkiem między Celbowem a Wejherowem. Trasa ma przebiegać przez Brudzewo i w Wejherowie łączyć się z ulicą Chopina. Ma to być alternatywa dla zakorkowanej, szczególnie w sezonie letnim wojewódzkiej 216, która prowadzi z Redy do Helu.
Projekt budowy drogi pomiędzy Puckiem i Wejherowem spotkał się z mieszaną opinią mieszkańców miejscowości położnych w rejonie planowanej inwestycji. Osoby mieszkające na terenie gminy Puck obawiają się głównie powodzi spowodowanych zmianami w odwadnianiu pól. Przeciwna budowie nowej trasy była też m.in. część mieszkańców Kąpina. Przeciwko planom budowy drogi protestowali między innymi organizatorzy akcji ratowania lasów, kilkaset osób poparło także specjalną petycję. Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj i tutaj.
