13.05.2016 10:40 0 Redakcja / KWP Gdańsk

Mundurowi z Redłowa ubiegli 'fałszywych policjantów'

Kilkadziesiąt tysięcy złotych, które miały trafić w ręce "fałszywych policjantów", pozostało na koncie 67-letniej mieszkanki Gdyni dzięki szybkiej reakcji mundurowych z Redłowa. Funkcjonariusze uprzedzili oszustów i ochronili seniorkę przed stratą, a teraz poszukują "fałszywych policjantów".

  • W miniony poniedziałek (9 maja) 67-letnia mieszkanka Gdyni odebrała telefon od obcego mężczyzny. Nieznany głos w słuchawce nie wzbudził żadnych podejrzeń kobiety, pierwsza rozmowa dotyczyła męża seniorki, który zmarł kilka lat wcześniej – relacjonuje policja.

Następne połączenia, które po kilku minutach odbierała kolejno gdyńska seniorka, miały pochodzić od policjantów z Centralnego Biura Śledczego.

  • Oszuści podszywający się pod policjantów nakłonili kobietę do wypłaty z banku kilkudziesięciu tysięcy złotych. Pieniądze miały posłużyć do policyjnej prowokacji w sprawie zatrzymania groźnej grupy przestępców – dodaje policja.

Seniorka nie weryfikując autentyczności „policjantów”, pojechała do banku i zleciła wypłatę oszczędności. Wówczas zaalarmowani przez syna 67-latki mundurowi z Redłowa rozpoczęli działanie.

  • Oszuści wyprzedzali stróżów prawa o kilkadziesiąt minut, najważniejszą rolę odgrywał czas, decyzje musiały zapadać błyskawicznie. Kryminalni ustalili adres banku, do którego pojechała seniorka, a na miejscu zastali kobietę przy okienku kasowym – dodaje policja.

Dopiero w tym momencie działająca pod presją oszustów mieszkanka Gdyni zorientowała się, że padła ofiarą przestępców. Kobieta zrezygnowała z wypłaty pieniędzy i pod opieką policjantów wróciła do domu.

Policyjni śledczy obecnie badają ślady i zbierają informacje, które mogą doprowadzić do zatrzymania "fałszywych policjantów".


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...