10.05.2016 10:42 0 Redakcja
W niedzielę (8 maja) około godziny 3:50 na ulicy Puckiej w Wejherowie strażnicy miejscy zauważyli wbity w sygnalizator świetlny samochód osobowy marki Ford. Zdaniem świadka, chwilę po uderzeniu kierowca porzucił pojazd i uciekł z miejsca zdarzenia.
W pojeździe oraz w obrębie miejsca zdarzenia mundurowi nie odnaleźli kierowcy. Chwilę później na miejscu zdarzenia zjawił się właściciel pojazdu.
Obecnie postępowanie w tej sprawie prowadzi wejherowska policja. Na tę chwilę nie wiadomo, kto siedział za kierownicą samochodu w momencie zderzenia z sygnalizatorem.
Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym grozi kara grzywny, natomiast za popełnienie tego wykroczenia pod wpływem alkoholu grozi również kara aresztu lub ograniczenia wolności.

fot. Straż Miejska Wejherowo

fot. Straż Miejska Wejherowo

fot. Straż Miejska Wejherowo