10.04.2016 09:00 0 SM Gdynia/redakcja

Uratowali rzadkiego ptaka, który 'kwiczał jak świnia'

SM Gdynia

Gdyńscy strażnicy miejscy uratowali rzadko spotykanego ptaka, który wydaje odgłos podobny do kwiku świni. Wodnik zwyczajny jest ptakiem niezmiernie trudnym do zaobserwowania, nawet przez ornitologów. Od początku roku funkcjonariusze interweniowali ponad 700 razy w przypadku zwierząt, z czego ponad 80 zdarzeń dotyczyło ptaków.

Strażnicy z ekopatrolu uratowali wodnika zwyczajnego, który jest objęty ścisłą ochroną. Ptak wydaje z siebie dźwięk podobny do kwiku świni i jest bardzo ciekawski.

  • Być może właśnie ta ciekawość, albo atak drapieżnika czy chwilowa utrata sił były przyczyną kłopotów, w które wpadł ten rzadko widywany ptak. Kilka dni temu strażnicy z patrolu ekologicznego otrzymali alarmujące zgłoszenie o rannym ptaku, który ukrywał się niedaleko wejścia do centrum handlowego na Wielkim Kacku. Uciekał od ludzi, wydawał głośne dźwięki i sprawiał wrażenie chorego. Kiedy strażnicy pojawili się na miejscu, odnaleźli ptaka bez trudu, ponieważ wydawał z siebie charakterystyczne odgłosy zbliżone do kwiku świni - informują gdyńscy strażnicy miejscy.

Wodnik zwyczajny żyje na terenach bardzo zarośniętych mokradeł, gdzie obserwacja jest wręcz niemożliwa. Odznacza się zagiętym ku dołowi czerwonym dziobem, jest ptakiem wędrownym, żerującym zarówno w dzień jak i w nocy, objętym ścisłą ochroną.

SM Gdynia

  • Po przewiezieniu do lecznicy weterynaryjnej okazało się, że wodnik jest zdrowy i nic mu nie dolega, był tylko przestraszony i zdezorientowany. Ponieważ lekarz zalecił, aby ptak wrócił do naturalnego środowiska, strażnicy pojechali z nim na zalesione tereny na Dąbrowie. Tam przy zbiorniku wodnym został wypuszczony, natychmiast zaczął żerować, potem odpłynął i ukrył się w zaroślach - dodaje gdyńska straż miejska.

W ciągu kilku ostatnich dni strażnicy uratowali też dwie kawki, jedna z nich utknęła w szybie wentylacyjnym, a druga wpadła do studzienki kanalizacyjnej.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...