'Traktują petardy jak zabawki.' Sprawdzają sprzedawców fajerwerków

Już jutro Noc Sylwestrowa. Jest to czas, kiedy każdy chce kupić fajerwerki i petardy, uznając je jako jeden z etapów zabawy. W związku z tym policjanci kontrolują punkty sprzedaży środków pirotechnicznych pod kątem ich legalności oraz, czy nie są sprzedawane osobom niepełnoletnim.

W Sylwestra wszyscy będą świętować pożegnanie roku, aby o północy powitać Nowy 2025 Rok. Okres noworoczny tradycyjnie kojarzy się z używaniem środków pirotechnicznych.

— Przypominamy o zachowaniu minimalizmu i ostrożności przy używaniu fajerwerków, aby nie spowodowały zagrożenia dla innych i nie wywołały pożaru. Wiele osób traktuje petardy jako zabawki i obchodzą się z nimi bez zachowania ostrożności, a następnie stają się ofiarami nieodpowiedzialnej zabawy. Dlatego apelujemy o wyobraźnię, aby powitanie Nowego Roku nie skończyło się na oddziale ratunkowym - podaje policja.

CZYTAJ TEŻ: Gdzie spędzić Sylwestra pod chmurką?

Policjanci w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców kontrolują punkty sprzedaży fajerwerków i przypominają sprzedawcom o tym, że nie wolno sprzedawać fajerwerków osobom niepełnoletnim. Funkcjonariusze podczas działań skontrolowali 24 punkty sprzedaży środków pirotechnicznych, podczas których sprawdzali między innymi legalność pochodzenia fajerwerków, czy oprócz nazwy producenta jest instrukcja obsługi w języku polskim oraz unijny certyfikat, a także zwracali uwagę na sposób i miejsce przechowywania tych materiałów.