25.11.2024 16:27 0 PM
Sprawcy przyjechali na wakacje i wpadli na pomysł, aby sobie "dorobić". W tym celu z mercedesa zaparkowanego na jednej z ulic ukradli elektronarzędzia, po to, by je spieniężyć. Funkcjonariusze odzyskali część ze skradzionych przedmiotów. W piątek podejrzani usłyszeli zarzuty za kradzież i grozi im teraz do 5 lat więzienia.
Po koniec sierpnia policjanci odebrali zgłoszenie, że na jednej z ulic Gdańska Jasienia z otwartego mercedesa vito nieznany sprawca ukradł 37 sztuk różnego rodzaju elektronarzędzi oraz dwie walizki z narzędziami podręcznymi. Pokrzywdzony wycenił straty na 63 tysiące złotych.
— Policjanci weryfikowali zdobyte w tej sprawie informacje, a także zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu, który zarejestrował wizerunek sprawców. Wynikiem pracy funkcjonariuszy było ustalenie tożsamości oraz miejsca zamieszkania podejrzanych. W piątek rano kryminalni pojechali do Włocławka i w jednym z mieszkań zatrzymali 20-latka i jego 21-letniego znajomego - podaje policja.
Podczas przeszukania mieszkania zatrzymanych oraz samochodu należącego do jednego z nich, policjanci znaleźli i zabezpieczyli część z elektronarzędzi skradzionych na terenie Gdańska. W mieszkaniu sprawców policjanci znaleźli także ubrania, które mężczyźni mieli na sobie w chwili popełniania przestępstwa.
— Funkcjonariusze ustalili, że podejrzani w sierpniu przyjechali na wakacje do Gdańska. Podczas pobytu z mercedesa stojącego koło bloku, w którym mieszkali, ukradli elektronarzędzia i dwie walizki po to, by spieniężyć łup na platformie sprzedażowej. Obaj mieszkańcy Włocławka usłyszeli zarzut za dokonaną kradzież - informują mundurowi.
Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.