21.11.2024 12:30 4 OR/Straż Miejska w Gdańsku
Zdezorientowany 71-latek stał na ulicy. Interweniującym strażnikom powiedział, że od kilku dni nic nie jadł i nie pił.
Dyżurny numeru 986 we wtorek, 19 listopada, odebrał zgłoszenie o starszym panu, który stał przy bloku na ul. Zalesie i prawdopodobnie potrzebuje pomocy. Według zgłaszającej mężczyzna sprawiał wrażenie zagubionego lub był osobą bezdomną.
W podanej lokalizacji funkcjonariusze zastali opisanego w zgłoszeniu mężczyznę. Był bardzo osłabiony, nie wiedział, jak się nazywa ani gdzie dokładnie się znajduje. Senior po chwili dodał, że od kilku dni nic nie jadł i nie pił. W trakcie dalszych czynności mundurowi ustalili, że mężczyzna mieszka samotnie w pobliskim budynku. Ze względu na stan 71-latka strażnicy nie chcieli zostawiać go bez opieki i wezwali na miejsce pogotowie.
— Funkcjonariusze chcieli mieć pewność, że jego zdrowiu i życiu nic nie zagraża. Ratownicy medyczni, po wstępnym badaniu, podjęli decyzję o przewiezieniu mężczyzny do szpitala przy ul. Nowe Ogrody. O trudnej sytuacji seniora mundurowi powiadomili także kierownika Gdańskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie — informują gdańscy strażnicy miejscy
Zimowe miesiące to czas, kiedy osoby bez dachu nad głową i potrzebujące są szczególnie narażone na skutki niskich temperatur. Każdy z nas może odegrać rolę w ratowaniu życia, reagując na widok osoby w trudnej sytuacji. Jak podkreślają funkcjonariusze, w okresie zimowym należy zwracać uwagę na osoby w kryzysie bezdomności, które mogą potrzebować pomocy medycznej lub schronienia.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.