Nie dała się złodziejowi. Upadła, ale mimo to nie oddała torebki

Mężczyzna próbował wyrwać seniorce torebkę zawieszoną na ramieniu. Sprawca szarpał 86-letnią kobietę i ta upadła, ale mimo to nie oddała mu torebki. Gdy sytuacją zainteresowała się inna osoba, mężczyzna uciekł.

19 czerwca 2024 roku do policjantów z Sopotu zgłosiła się 86-letnia seniorka i powiadomiła, że nieznany sprawca próbował wyrwać jej torebkę, w której miała pieniądze, kartę płatniczą i inne rzeczy.

— Do zdarzenia doszło dzień wcześniej w godzinach popołudniowych w okolicy ulicy Jana z Kolna w Sopocie. Z informacji przekazanych przez pokrzywdzoną wynikało, że zrobiła ona zakupy, potem wypłaciła z bankomatu pieniądze w kwocie 400 złotych i gdy schodziła schodami prowadzącymi w kierunku targowiska od tyłu podszedł do niej mężczyzna i szarpnął za torebkę, chcąc ją wyrwać. Sprawca szarpał pokrzywdzoną i ta upadła na chodnik, ale mimo to kobieta trzymała mocno swoją torebkę i nie pozwoliła jej zabrać. Gdy sytuacją zainteresowała się przechodząca obok kobieta sprawca uciekł – informuje sopocka policja.

CZYTAJ TEŻ: ‘Jaś przyjął największą siłę uderzenia.’ Trwa zbiórka na leczenie 3,5-latka po wypadku

Policjanci dotarli do nagrania, na którym został zarejestrowany sprawca i zaczęli go szukać.

— W wyniku intensywnych działań jego tożsamość została ustalona i w miniony poniedziałek 54-letni sopocianin został zatrzymany na terenie Sopotu. Trafił on do pomieszczenia dla osób zatrzymanych – podaje policja.

Dzięki zgromadzonym dowodom prokurator z Prokuratury Rejonowej w Sopocie wczoraj ogłosił 54-latkowi zarzut usiłowania kradzieży szczególnie zuchwałej i dodatkowo zastosował wobec niego dozór policyjny polegający na osobistym stawiennictwie w jednostce policji. Wkrótce mężczyzna poniesie odpowiedzialność karną przed sądem.   Za usiłowanie kradzieży szczególnie zuchwałej grozi kara nawet 8 lat więzienia.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.