Zakupili czepek do chemioterapii dla pacjentek z rakiem piersi. Ma zapobiegać wypadaniu włosów

Dla pacjentów utrata włosów wskutek choroby wiązana jest z utratą kontroli nad własnym ciałem, strachem, czy niepokojem. Zarząd spółki Copernicus podjął decyzję o zakupie czepka chłodzącego dla pacjentek, które są we wczesnym stadium raka piersi. Urządzenie kosztowało ponad 160 tys. zł.

– Możliwość uniknięcia utraty włosów w skutek chemioterapii ma niebagatelny wpływ na nastawienie pacjenta i jego ogólny stan psychiczny. Poprawia ich samoocenę i nastawienie do walki z chorobą nowotworową. Badania wskazują, że blisko 50% pacjentek z rakiem uważa utratę włosów za najbardziej traumatyczny aspekt chemioterapii – podkreśla Katarzyna Brożek, rzeczniczka prasowa spółki Copernicus Podmiot Leczniczy.

Jak ogólnie wiadomo, podawana dożylnie chemioterapia ma za zadanie wyleczyć chorego, ale niestety przy okazji uszkadza także cebulki włosów. Miejscowe obkurczenie naczyń krwionośnych skóry głowy spowodowane chłodem, ogranicza dopływ krwi z cytostatykami do cebulek włosów, co może zapobiegać wypadaniu włosów lub minimalizować.

Czepek zakłada się minimum 30 min. przed wstrzyknięciem leku, kontynuując użycie w czasie podawania oraz po zakończeniu. Całkowity łączny czas użycia różnicuje się w przedziale od 1,5 do 5 godzin.

– Posiadamy jedno urządzenie, do którego można jednocześnie podłączyć dwóch pacjentów. W zestawie znajdują się 4 czepki o różnych rozmiarach – dodaje rzeczniczka Katarzyna Brożek.

Czepek chłodzący dla pacjentek został zakupiony przez spółkę dla Copernicus Mamma Centrum. Koszt urządzenia wyniósł 163 296 zł.

CZYTAJ TEŻ: Przed nami Misterium Męki Pańskiej na wzgórzach Kalwarii

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.