Wywołał fałszywy alarm bombowy, wysyłając e-maila do jednego z konsulatów w Gdańsku. Sprawca został doprowadzony do prokuratury na przesłuchanie, gdzie usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu i został objęty dozorem policyjnym. Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
— W poniedziałek policjanci odebrali zgłoszenie, że do jednego z konsulatów w Gdańsku wpłynął e-mail, wskazujący na zagrożenie bombowe. Funkcjonariusze ustalili, że alarm o podłożonym ładunku był fałszywy. Jednocześnie kryminalni z Wrzeszcza we współpracy z policjantami z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości Wydział w Gdańsku podjęli działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu. Funkcjonariusze szybko ustalili, że podejrzanym o to przestępstwo jest 37-letni gdańszczanin. W środę rano policjanci zatrzymali mężczyznę w jego mieszkaniu - informuje gdańska policja.
Podejrzany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zawiadomienia o zdarzeniu zagrażającemu życiu i zdrowiu osób, mimo że wiedział, że takie zagrożenie nie istnieje. Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niego dozór policji.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.