Mieszkańcy Małego Trójmiasta na Marszu Miliona Serc w Warszawie [ZDJĘCIA]

W pierwszą niedzielę października w Warszawie odbył się Marsz Miliona Serc. Uczestniczyli w nim między innymi mieszkańcy Małego Trójmiasta Kaszubskiego.

Uczestnicy niedzielnej (1 października) manifestacji wyruszyli spod ronda Dmowskiego. Dalej przeszli ulicą Marszałkowską do Świętokrzyskiej, a z ronda ONZ przemieścili się w aleję Jana Pawła II. To właśnie nią przeszli do ronda "Radosława". W Marszu Miliona Serc wzięli udział m.in. mieszkańcy Małego Trójmiasta Kaszubskiego. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia radnego z Wejherowa Marka Budnika, byłego piłkarza m.in. Arki Gdynia Rafała Siemaszki, burmistrza Rumi Michała Pasiecznego, zastępcy burmistrza Rumi Piotra Wittbrodta, czy innych lokalnych radnych.

fot. Anna Borys/Facebook fot. Marek Budnik/Facebook fot. Rafał Siemaszko/Facebook fot. Marek Budnik

— Przychodzi ten przełomowy moment w historii naszej ojczyzny - powiedział podczas otwarcia manifestacji w stolicy Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej - Dzisiaj następuje wielka zmiana. To sygnał wielkiego polskiego odrodzenia. Niektórzy dzisiaj uciekli ze stolicy, nie chcieli was widzieć, ale dzisiaj cały świat patrzy na Warszawę. Tej siły już nic nie zatrzyma. Ta zmiana jest nieuchronna - dodał.

Oprócz mieszkańców różnych regionów Polski w manifestacji udział wzięli także politycy Po, Nowej Lewicy oraz przedstawiciele Trzeciej Drogi. Nie zabrakło również artystów i aktywistów. Według warszawskiego ratusza było to około miliona osób.

— 1 000 000. Kocham Was! - czytamy w poście na X szefa PO Donalda Tuska.

CZYTAJ TEŻ. Protest rybaków we Władysławowie

Innego zdania o frekwencji są przedstawiciele partii rządzącej, czyli Prawa i Sprawiedliwości. Podczas konwencja PiS w katowickim Spodku odniósł się do tej liczby prezes partii Jarosław Kaczyński.

— Jak mówił Tusk, było 1 mln ludzi, chociaż zdjęcia i oświadczenia policji stwierdzają, że było 60 tys. osób — powiedział Kaczyński podczas wystąpienia na konwencji.

— Dramatyczna klapa frekwencyjna marszu Donalda Tuska - napisał z kolei na X poseł z PiS Janusz Kowalski.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.