'Ostrożnie z grillem i otwartym ogniem'. Ostrzegają strażnicy i strażacy

Jedną z ulubionych form spędzania wolnego czasu w okresie letnim przez mieszkańców regionu jest grillowanie. Warto jednak pamiętać, że zarówno grill jak i ognisko to kontakt z otwartym ogniem, który rozpalony w nieodpowiednim miejscu może stanowić zagrożenie.

Długie i ciepłe dni zachęcają do spędzania czasu na świeżym powietrzu, a jak powszechnie wiadomo "sportem narodowym" Polaków latem jest grillowanie. Pytanie tylko czy takiego grilla można rozpalić na przykład w osiedlowym ogródku?

— Możemy grillować, jeśli to nie będzie przeszkadzało sąsiadom. Ale tak zazwyczaj nie jest. Jeżeli grilla rozpalimy pod oknem sąsiada, to ten oczywiście będzie się skarżył. Jeżeli chodzi o przepis karny, to z kodeksu wykroczeń mandatu żadnego nie nałożymy. Ale jest artykuł 144 kodeksu cywilnego, który mówi o tym, że immisje, które się do nas dostają i przeszkadzają, to możemy na drodze cywilno-prawnej dochodzić swoich roszczeń i odszkodowania za tę krzywdę, którą nam wyrządził sąsiad - mówi Twoją Telewizją Morską Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.

Sytuacja wygląda inaczej, gdy grilla chcielibyśmy rozpalić na balkonie.

— Sprawa jest jasna. Generalnie na balkonach nie powinno się grillować. Tym bardziej, że przepisy zabraniają używania otwartego ognia. Jeżeli chodzi o grilla na balkonie to ten otwarty ogień będzie i łatwo może przedostać się do sąsiada. Poprzez zaprószenie tego ognia może też dojść do pożaru - wyjaśnia komendant.

ZOBACZ TEŻ: Gdzie w Wejherowie i Rumi można rozpalić ognisko?

Jeżeli mowa o pożarach, to nie trudno wywołać takie zjawisko robiąc ognisko w nieodpowiedni sposób i miejscu.

— Przed przystąpieniem należy upewnić się, czy w danych warunkach można rozpalić ognisko, nawet w miejscach do tego wyznaczonych. Przy obecnej pogodzie występują miejscowe zakazy. Zarządca, właściciel obiektu określa czy można rozpalić ognisko i na jakich zasadach. Na publicznych paleniskach występują regulaminy do których należy bezwzględnie się stosować - tłumaczy mł. bryg. Mirosław Kuraś, oficer prasowy w KP PSP w Wejherowie.

Chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii, a w panujących aktualnie warunkach, to nawet niewielka iskra może być przyczyną wielkiego pożaru. Aby tego uniknąć należy pamiętać o podstawach zachowania bezpieczeństwa, a w sytuacjach krytycznych zaalarmować odpowiednie służby.