18.04.2023 16:00 1 PM/Pomorska Policja
Policjanci zatrzymali 21-latka, który wbrew sądowemu zakazowi kierował samochodem. Podczas kontroli policjanci znaleźli przy nim kilka tabletem MDMA. Kolejne narkotyki funkcjonariusze zabezpieczyli w jego mieszkaniu, łącznie ponad 5000 porcji.
Kryminalni z Gdańska Oruni podczas swojej pracy zdobyli informację o mieszkańcu dzielnicy, który mógł posiadać znaczną ilość narkotyków.
— Policjanci podczas pracy nad tą sprawą ustalili dane mężczyzny, jego adres oraz samochód jakim się porusza. W miniony wtorek w rejonie dzielnicy Łostowice kryminalni zauważyli opla, jakim jeździł 21-latek. Policjanci postanowili go skontrolować i ruszyli za nim. Mężczyzna najprawdopodobniej się zorientował, że jadą za nim kryminalni, ponieważ skręcił w boczną ulicę, zaparkował i zaczął uciekać pieszo. Kryminalni natychmiast za nim ruszyli i bardzo szybko został zatrzymany. Podczas kontroli funkcjonariusze ujawnili przy nim kilka tabletek MDMA, a po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - informuje gdańska policja.
Fot. KWP Gdańsk
Dalej kryminalni sprawdzili jego mieszkanie, w którym ujawnili i zabezpieczyli m.in. mefedron, marihuanę, klefedron, tabletki MDMA oraz gotówkę w kwocie prawie 10 tys. zł. Zabezpieczone środki odurzające oraz psychotropowe zostały przekazane do dalszych badań biegłemu sądowemu, który po zbadaniu ustalił, że z tej ilości narkotyków można przygotować ponad 5000 porcji narkotyków.
Zatrzymany gdańszczanin spędził noc w policyjnym areszcie, następnie usłyszał zarzuty złamania sądowego zakazu oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz psychotropowych. Teraz grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara 10 lat więzienia. Za złamanie sądowego zakazu grozi kara 5 lat więzienia.