12.04.2023 09:15 7 PM

Zrobił to, czego innym się nigdy nie udało. Wielki sukces Jana Tatarowicza

Fot. Ninja Warrior Polska

Do pokonania legendarnej Góry Midoriyama zabrakło zaledwie pół sekundy. Było bardzo blisko, a Jan Tatarowicz udowodnił, że przeszkoda może być do zaliczenia. Mieszkaniec powiatu wejherowskiego został najlepszym zawodnikiem siódmej serii Ninja Warrior Polska.

23-latek pochodzący z Milwina w gminie Luzino kolejny raz wziął udział w programie Ninja Warrior Polska, który polega na pokonywaniu ekstremalnego toru przeszkód. Dostał się do finału, w którym pokazał swoją moc. Ostatecznie wygrał tę edycję.

— Zabrakło TAK niewiele!!! Pierwszy raz w historii naszego programu! Janek jesteś mistrzem!* - czytamy na stronie Ninja Warrior Polska na Facebooku.

Jan Tatarowicz wygrał 15 tys. zł, gdyby udało mu się pokonać ostatnia przeszkodę zdobyłby 150 tys. zł. Zobacz ostatnie starcie Janka.

Góra Midoriyama (ang. Mount Midoriyama) to ostatnia przeszkoda toru finałowego w Ninja Warrior, będąca jego końcowym, czwartym etapem (Stage 4). To wieża, na którą uczestnik musi się wspiąć po długiej linii (20-23 m) i w limicie czasu.

Zwycięzca na co dzień jest studentem Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego w Gdańsku. Sportowiec sprawdza się także w roli trenera, w tym m.in. w dziedzinie street workout’u. Jana Tatarowicza można było zobaczyć również w szóstej edycji programu Ninja Warrior Polska – wówczas także dostał się do finału.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...