Zebrali kilkanaście tysięcy złotych na szkołę w Kamerunie

Fot. Marek Trybański/TTM

Za nami Festyn Gorącej Pomocy w Rybnie. Podczas wydarzenia zebrano blisko 13 tys. złotych. Pieniądze trafią do Kamerunu, gdzie karmelitanka Ida Bujak buduje szkołę.

W niedzielę (17 lipca) w Rybnie trwała zabawa, która łączyła się z pomaganiem. Chrześcijański Dom Misyjny zorganizował festyn, którego celem była pomoc dla Afryki.

— Ta pomoc jest skierowana do mojej siostry, która jest misjonarką karmelitanką Dzieciątka Jezus i pracuje w Kamerunie. Rozpoczęła w tym roku budowę szkoły. Wielki kompleks – taki jest jej pomysł. Chcemy jej pomóc. To moja jedyna siostra. Mam ekipę, która jest nie do ocenienia – mówi Franciszek Bujak, prezes stowarzyszenia Chrześcijański Dom Misyjny – pomoc w usamodzielnieniu.

Zobacz także: Mieszka w Kamerunie od 11 lat. Jej misją jest pomoc dzieciom

Organizatorzy przygotowali atrakcje dla dzieci i dorosłych – stoiska z gastronomią, dmuchańce, kiermasz książek czy konkursy z nagrodami.

Fot. Marek Trybański/TTM

— Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji. Celem było zebranie jak najwięcej pieniędzy. Zanim te pieniążki dojdą do tej Afryki to potrwa. Chcielibyśmy, aby było ich jak najwięcej – wyjaśnia Iwona Woźniak ze stowarzyszenia.

Łącznie udało się zgromadzić około 13 tys. złotych.