16.12.2021 15:00 5 AB/TTM

Mieszka w Kamerunie od 11 lat. Jej misją jest pomoc dzieciom

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Karmelitanka Ida Bujak prowadzi przedszkole i szkołę w Kamerunie. W Placówkach w Afryce brakuje sal lekcyjnych, kadry nauczycielskiej, posiłków dla dzieci i funduszy. W celu poprawienia sytuacji, siostra zakonna zachęca Polaków do pomocy dzieciom z Afryki.

W środę (15 grudnia) w Gniewinie odbyło się spotkanie z siostrą Idą Bujak. Karmelitanka od 11 posługuje w Kamerunie, gdzie odpowiada za szkołę podstawową i przedszkole. Tamtejsze dzieci żyją w biedzie i nie mają pieniędzy na edukację, a szkoły nie są przystosowane do nauki.

W tym roku mamy 410 dzieci. Mimo pandemii nasze klasy są bardzo liczne, w szkole od 40 do 73 osób w klasie. Nie możemy dzielić na klasy A, B, C, bo nie mamy sal lekcyjnych, nauczycieli i funduszy. Chciałabym bardzo wybudować nową szkołę, by zapewnić im lepszy start życiowy. Dzięki ludzkiej pomocy, trzy razy w tygodniu mamy posiłek dla dzieci. Jest to kubełek kleiku pszenno-kukurydzianego z mlekiem i suchą bułką - mówi dla Twojej Telewizji Morskiej Karmelitanka Ida Bujak.

Pomoc dzieciom z Afryki można okazać m.in przekazując przedmioty potrzebne do nauki.

Jak pomagać tym dzieciom? Można przeprowadzać zbiórki, np. przyborów szkolnych, przeprowadzaliśmy także akcję mydełko. Możliwa jest również adopcja na odległość. Ktoś może chcieć wspomóc jakieś dziecko, które potrzebuje pomocy i wsparcia. U nas jest bardzo dużo sierot lub półsierot. Uważam, że największą pomocą byłoby wybudowanie szkoły - dodaje Karmelitanka.

Z inicjatywy Karmelitanki i jej brata Franciszka Bujaka zorganizowano akcję mydełko. Do Kamerunu wysłano 2 metry sześcienne mydła, które zostało rozdane dzieciom.

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...