Podczas odprawy na lotnisku chwalił się bombą w swoim bagażu. 36-latek z Chojnic szybko przekonał się, że jego dowcip był nie na miejscu.
— Podczas odprawy bagażowo-biletowej na gdańskim lotnisku kolejny pasażer, pomimo ostrzeżeń, by nie robić takich żartów, chwalił się bombą w swoim bagażu. Do zdarzenia doszło 11 lipca, interweniowała straż graniczna - informuje Morski Odział Straży Granicznej.
36-latek z Chojnic szybko przekonał się, że jego dowcip był nie na miejscu. Strażnicy graniczni, jak zawsze w takich sytuacjach, musieli sprawdzić bagaż pod kątem minersko-pirotechnicznym.
— Tłumaczenia pasażera, że chciał tylko sobie pożartować z obsługą lotu, nie okazały się dla niego okolicznością łagodzącą - informuje MOSG.
Mężczyzna został ukarany mandatem, a kapitan samolotu zadecydował, że nie dopuści go na lot do Norwegii.