Odkrywali mieszkańców podwodnych łąk - w Mechelinkach odbył się eko piknik

W sobotę (2 lipca) w Mechelinkach odbył się eko piknik. Uczestnicy mieli możliwość zobaczyć żyjące stworzenia w Bałtyku. „Mikroskopem mogliśmy zobaczyć mieszkańców łąk podwodnych, np. bałtyckie kuzynki konika morskiego” - mówi Monika Wiśniewska z Akwarium Gdyńskiego.

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Eko piknik to inicjatywa, która miała na celu uświadomienie ludzi, jak ważne jest dbanie o wodne środowisko naturalne.

— Wszyscy mamy świadomość, że trzeba dbać o wodę, oszczędzać ją, natomiast dzisiaj chcemy pokazać, że należy zadbać konkretnie o wodne środowisko naturalne. Trzeba zadbać o jakość wody, o wszystkie zwierzęta, które żyją w wodzie i rośliny. To jest środowisko naturalne, które nas otacza, dlatego to jest tak bardzo ważne - mówi Marcin Majek, wójt gminy Kosakowo.

— Rozmawiamy o ekologii, chcemy ją propagować i robić to w formie zabawy, pikniku. Chcemy dotrzeć zarówno do dzieci jak i dorosłych. Można tutaj m.in. obejrzeć co żyje u nas w Zatoce Puckiej - mówi Monika Borek ze Stowarzyszenia Morska Baza Szkoleniowa Mechelinki.

Organizatorzy przygotowali dla najmłodszych i dorosłych wiele atrakcji.

— Przygotowaliśmy stoisko z mikroskopami, na których można zaobserwować bioróżnorodność strefy brzegowej Morza Bałtyckiego. Mamy też stoisko z grą Eko - Monopol dotyczącą ochrony Morza Bałtyckiego, dokładnie Zatoki Puckiej - mówi Monika Wiśniewska z Akwarium Gdyńskiego. - Możemy zobaczyć przedstawicieli dziesięcionogów, czyli krabiki amerykańskie. Przywędrowały do nas z Ameryki Północnej. Możemy też zobaczyć najmniejsze ślimaki mieszkające w naszym morzu. Mają około 2 mm długości.