Nowy dojazd do domów dla mieszkańców Śmiechowa

Uliczka pełniąca funkcję dojazdu do budynków przylegających do ul. Piotra Skargi, a także ul. Stefczyka oraz ul. Morskiej w Wejherowie została utwardzona płytami drogowymi.

Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM

— Wielu mieszkańców skarżyło się na stan nawierzchni po ulewnych deszczach, więc postaraliśmy w kontakcie z mieszkańcami zaproponować utwardzenia drogowego, ale jednocześnie takiego, które pozwoli na przenikanie wód do gruntu. W tym rejonie miasta jest to już kolejne utwardzenie. Aktualnie jesteśmy na końcowym etapie remontu ul. Baczyńskiego – powiedziała Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta miasta.

Droga, która pełni funkcję dojazdu do posesji oraz garaży mieszkańców została utwardzona płytami drogowymi. Podczas budowy zastosowano także rozwiązanie ekologiczne, które ma spowodować równomierne odprowadzenie wód opadowych. Ułożono okładziny z kamieni, które mają za zadanie filtrowanie wody opadowej.

— Remont ulicy był dość kłopotliwy dla wykonawcy, ponieważ na ulicy znajdują się liczne wjazdy do posesji oraz garaży, które są na różnych poziomach. Jednakże wykonawca - Zakład Usług Komunalnych w Wejherowie sp. z o.o. sprostał temu zadaniu. Łączny koszt inwestycji to ponad 140 tys. zł - informuje wejherowski ratusz.

— Wspólnie z mieszkańcami zabiegaliśmy o to, aby utwardzić ten newralgiczny odcinek drogi. Ponieważ mający problem z poprawnym odprowadzaniem wody i ten problem udało się rozwiązać i bardzo nas to cieszy. Natomiast to co cieszy mnie najbardziej, to jest to, że władze miasta, zarówno Pan Prezydent jak i Radni zauważają temat inwestycji lokalnych. Przykład ul. Piotra Skargi jest tego najlepszym dowodem - mówił Jacek Gafka, przewodniczący Rady Miasta.

Jak informuje miasto bardzo istotnym elementem tej inwestycji jest rów przyjmujący wodę opadową, który znajduje się na końcu tej drogi. Jego poprawne funkcjonowanie jest zależne od jego drożności. O czym mówił prezes ZUK Andrzej Gorczycki, który uczulał mieszkańców, by nie wyrzucali w jego pobliżu skoszonej trawy oraz innych odpadów. Ponieważ zaburzy to poprawne funkcjonowanie całego systemu odprowadzania wody z ulicy.