Pracownicy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku uzbrojeni w worki i rękawice ruszyli do Nadleśnictwa Choczewo. Celem było sprzątanie lasów. „Najwięcej było butelek, puszek i jednorazowych opakowań” – relacjonują.
— W ubiegłym roku leśnicy zebrali 20 ton odpadów, w 2020 roku - 10 ton więcej. Odpady to duży problem. Lasy nadleśnictwa odwiedza wielu turystów. To popularne miejsce na wypoczynek. Lasy, morze wspaniała przyroda przyciągają rzesze wczasowiczów. Niektórzy z nich nie wszystkie odpady zabierają ze sobą. Niestety – czytamy na Facebooku WFOŚiG.
Do Choczewa na wolontariat pracowniczy wybrali się przedstawiciele WFOŚiG. Posprzątali tamtejszy las. Jak relacjonują, najwięcej było butelek, puszek i jednorazowych opakowań. Śmieci najczęściej trafiają na parkingi i na leśne drogi. Leśnicy znajdują też opony, a niekiedy i materiały budowlane – tynki, styropiany, kleje i farby. W ciągu ostatnich 5 lat na sprzątanie nadleśnictwo przeznaczyło 500 000 złotych.
— Straż leśna Nadleśnictwa Choczewo patroluje i monitoruje lasy. W ostatnich pięciu latach wystawiła 33 mandaty na kwotę ponad 11 000 zł. Wszczęto 14 postępowań sądowych, które zakończyły się nałożeniem grzywien o łącznej wartości 13 tys. zł – informują WFOŚiG.
Fot. WFOŚiGW
Fot. WFOŚiGW
Fot. WFOŚiGW
Fot. WFOŚiGW
