W ostatni weekend funkcjonariusze Straży Granicznej uratowali młodą fokę, która wyszła na Skwer Kościuszki w Gdyni. Osłabiony samiec trafił do fokarium w Helu, gdzie trwa jego leczenie.
Do nietypowej akcji doszło w miniony weekend w Gdyni. Przypomnijmy, że to nie pierwsza tego typu sytuacja. W środę (31 marca) ulicami Władysławowa poruszała się foka. Szczegóły znajdują się tutaj.
— Informacja o foce przebywającej na końcu Skweru Kościuszki dotarła do strażników granicznych, wśród których służbę pełnił akurat funkcjonariusz będący prywatnie wolontariuszem Błękitnego Patrolu WWF. Dzięki temu miejsce przebywania zwierzęcia zostało od razu właściwie zabezpieczone przed dostępem osób postronnych – informuje Morski Oddział Straży Granicznej.
Fot. MOSG
Młody samiec był wychudzony i odwodniony. Nad jednym okiem miał niepokojącą zmianę. Ssak wymagał rehabilitacji, dlatego zwierzę trafiło do Stacji Morskiej w Helu. Otrzymał imię Kostek. Po zakończeniu kuracji zostanie wypuszczony do Bałtyku.