Mężczyzna zataczając się, spadł z peronu na torowisko i nie był w stanie się podnieść. Liczyła się każda minuta, gdyż w każdej chwili na tory mógł wjechać pociąg. Na ratunek rzuciło się trzech mężczyzn, w tym będący poza służbą policjant. Cale zdarzenie nagrała kamera monitoringu.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w piątek (18 marca) na stacji kolejowej PKP Gdańsk Główny. Chodzący po peronie mężczyzna miał problemy z utrzymaniem się na nogach, a jego stan wskazywał na to, że znajduje się pod znacznym wpływem alkoholu. W pewnym momencie mężczyzna zataczając się, spadł z peronu na torowisko i nie był w stanie się podnieść.
Mężczyźnie pomogło trzech świadków zdarzenia w tym policjant.
— Sierż. sztab. Tomasz Kruger, widząc tę sytuację, niezwłocznie wskoczył za mężczyzną, aby go wyciągnąć z torów w bezpieczne miejsce. Policjantowi pomogły dwie osoby, które stały na peronie. Liczyła się każda minuta, gdyż w każdej chwili na tory mógł wjechać pociąg. Gdyby nie natychmiastowa reakcja policjanta nie wiadomo, jaki byłby finał tego zdarzenia – informuje gdańska policja.
Funkcjonariusz sprawdził stan zdrowia nietrzeźwego mężczyzny i zwrócił się z prośbą o pomoc do patrolu funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei. Ostatecznie mężczyzna został przewieziony do izby wytrzeźwień.
Źródło: KWP Gdańsk