Wielkie emocje w Wejherowie - Tytani wygrywają z SMS ZPRP Płock

Za nami spotkanie Tytani Wejherowo kontra SMS ZPRP II Płock. Na boisku lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 33:26 (15:10). Nie brakowało emocji i ciekawych zagrywek - młody zespół gości nie chciał dać za wygraną i zacięcie walczył o piłkę.

Mecz rozegrał się na hali Samochodówki w sobotę (13 listopada). Przed meczem trener Tytanów Robert Wicon powiedział - "U siebie mecze musimy wygrywać, generalnie wszystkie, bo mamy komplet kibiców i gramy też dla nich". I tak też się stało.

Od samego początku Tytani wykazywali się dobrą grą - przejmowali piłki, a strzały były celne. Jednak SMS ZPRP II Płock nie pozostawał dłużny i uparcie walczył o bramki z różnym skutkiem. Mimo to gospodarz był faworytem spotkania.

— Pierwsza połowa bardzo dobra, jeżeli chodzi o obronę. Spełnili moje oczekiwania. Bramkarz bardzo dobrze bronił. W ataku nie wszystko wyglądało tak jak powinno, ale to było potraktowane grą przeciwnika. Bardzo zwinna obrona - różnie grali - agresywnie, wysoko, niżej. Dosyć szybcy zawodnicy. Koniec końców nasi zawodnicy są bardziej doświadczeni i spokojnie wygraliśmy - podsumował Robert Wicon.- Chciałbym podziękować naszym kibicom. Jak zawsze pięknie wypełniona hala po brzegi. Super doping, wielkie ukłony w stronę kibiców.

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 15:10 dla Tytanów, którzy strzelali bramkę za bramką. Druga część spotkania, szczególnie końcówka, była pełna emocji - piłka latała od prawej do lewej strony i trudno było przewidzieć, która akcja zakończy się bramką. Dla kibiców zgromadzonych na trybunach była to dawka wielkich emocji i adrenaliny. Koniec końców gospodarze wygrali 33:26.

— Gratuluję zwycięstwa. Wiedzieliśmy, że to jest zespół bardzo wymagający, twardo grający w obronie. Liczyłem na to, że mój młody skład powalczy świeżością i da wyrównany wynik. Niestety, błędy własne spowodowały, że mecz układał się po stronie gospodarzy. Myślę, że są na dobrej drodze, aby to czwarte miejsce poprawić albo utrzymać - mówił na pomeczowej konferencji Krzysztof Kisiel, trener SMS ZPRP II Płock.

Najwięcej bramek na konto Tytanów zdobył Przemysław Warmbier - 7. Natomiast Sławomir Jurkiewicz i Radosław Sałata oddali 6 celnych strzałów. Świetną postawę pokazał bramkarz Damian Nowosad, który miał 10 udanych interwencji, obronione dwa rzuty karne. Po boleśnie wyglądającym uderzeniu piłką w twarz, obrońca nie zszedł z boiska i grał dalej.

— Najbardziej cieszy nasza wygrana. Obrony wynikają też z super pomocy chłopaków. Bez nich to mógłbym sobie stać i odbijać rzuty z 6 metrów. Wygrywamy dzisiaj, wygrywaliśmy wcześniej i mamy nadzieję, że będziemy wygrywać następne spotkania - zwraca uwagę Damian Nowosad.

Fot. Estera Wiaduch/TTM Fot. Estera Wiaduch/TTM Fot. Estera Wiaduch/TTM Fot. Estera Wiaduch/TTM

Więcej zdjęć - tutaj.

Obecnie skład zajmuje czwarte miejsce w tabeli z dobytkiem 15 punktów. Kolejny mecz Tytanów w sobotę (20 listopada) o godzinie 17:00. Wejherowianie zmierzą się na wyjeździe z KS Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna.

Tak po meczu cieszyli się szczypiorniści i kibice: