24.08.2020 09:31 0 raz
To była udana seria spotkań dla Wikędu Luzino oraz Stolema Gniewino i MKS Władysławowo. Zespół z Luzina wywalczył pierwszy punkt w sezonie w IV lidze, a kolejne trzy „oczka” do ligowej tabeli dopisali sobie Stolem i MKS.
Piłkarze Wikędu Luzino zanotowali falstart w nowym sezonie 2020/2021 przegrywając pierwsze trzy spotkania. Tę niechlubną serię udało im się przerwać w sobotę, 22 sierpnia. Na wyjeździe podopieczni trenera Tomasza Bronera zremisowali z Jantarem Ustka 1:1. Ale już od 3. minuty Wikęd musiał gonić wynik. Po bramce Kamila Wójcika Jantar wyszedł na prowadzenie. Do wyrównania goście doprowadzili ponad pół godziny później po golu Krystiana Opłatkowskiego, który – jak się później okazało – ustalił wynik meczu. Póki co w ligowej tabeli IV ligi Wikęd (dzięki lepszemu bilansowi bramek) wyprzedza tylko Wierzycę Pelplin.
Drugie zwycięstwo w trzecim swoim meczu wywalczyli zawodnicy Stolema Gniewino. Podopieczni trenera Tomasza Dołotki na wyjeździe pokonali Jaguar Gdańsk 1:0 po bramce Kamila Patelczyka.
— Można powiedzieć, że był to mecz kolejki. Z jednej strony lider tabeli i zwycięzca Pucharu Polski na szczeblu wojewódzki, a z drugiej Stolem, który też ma ambicję na zajęcie wysokiego miejsca w tabeli – powiedział po meczu Tomasz Dołotko, trener Stolema Gniewino. - Przeciwnik był bardzo wymagający. Równie dobrze mogliśmy wygrać 2:0, jak i ten mecz zremisować. Cieszy dobra gra bloku defensywnego. Potrafiliśmy wyprowadzać groźne kontry. Wynik 1:0 nas satysfakcjonuje. Tym zwycięstwem przybliżyliśmy się do czołówki tabeli.
W dobrych nastrojach po meczu 4. kolejki IV ligi mogą być piłkarze MKS Władysławowo. Zespół w Zeblewie pokonał miejscowy Sokół 2:1 po trafieniach Kacpra Lisa i Przemysława Szymańskiego. Dla MKS-u było to trzecie zwycięstwo w czwartym meczu. 9. zdobytych punktów pasuje obecnie drużynę z Władysławowo na 5. miejscu w tabeli.