Niespełna 15-metrowy, nowoczesny kuter pilotowy pomieści na swoim pokładzie nawet do 7 pilotów wraz z załogą. Jest przystosowany do pracy przy oblodzeniu i ma wzmocniony kewlarem kadłub, tak, aby sprostać warunkom panującym w rejonie Bałtyku. Maszyna dotarła już do „domu”.
Jakiś czas temu mogliśmy oglądać pokaz jego możliwości na wodzie. Producent pochwalił się w sieci efektownym wideo nagranym podczas testów. „Pilot 1”, czyli pilotówka, to kuter, który powstał na zamówienie gdyńskiego przedsiębiorstwa, które pilotuje statki wchodzące do portu. W czwartek (20 sierpnia) gdyński urząd poinformował, że maszyna trafiła już do Trójmiasta.
Irlandzka stocznia Safehaven Marine, która zbudowała i zwodowała nową łódź pilotową projektu Interceptor 48 - Pilot 1 – dla Gdyni informowała na początku wakacji, że łódź ma pojawić się jeszcze w lipcu. Jednak z powodu braku bezpośredniego połączenia żeglugowego z irlandzkiego Cork do Gdyni, w tym transporcie skorzystano z siatki połączeń linii żeglugowych. Pilotówka przybyła do Gdyni w niedzielę (16 sierpnia) z fińskiego portu Hanko. Dostarczył ją czarterowany statek ro-ro „Bore Sea", obsługujący regularne połączenie z zawinięciami do naszego miasta.
– Kuter pilotowy projektu „Interceptor 48" transportowano na roll-trailerze (naczepie terminalowej) i zwodowano w poniedziałek w gdyńskim porcie, przy nabrzeżu Stanów Zjednoczonych, zdejmując go z trailera i umieszczając na wodzie z wykorzystaniem suwnicy terminalu OT Port Gdynia. Nowa pilotówka zastąpi wysłużony, pracujący od 29 lat, kuter pilotowy o nazwie Pilot 5 – czytamy na portalu gdynia.pl
Źródło: Gdynia.pl
Zgodnie z zarządzeniem porządkowym dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, do korzystania z usług pilota w gdyńskim porcie zobowiązane są statki o długości 60 metrów i większej, oraz m.in. statki przewożące ładunki niebezpieczne i wykazujące niebezpieczny przechył.
