Wyjątkowy bal na 100. rocznicę zaślubin Polski z morzem

W hali namiotowej na puckim rynku odbył się Bal Zaślubinowy. W tym wyjątkowym dniu (8 lutego) każdy mieszkaniec Pucka mógł przenieść się do dwudziestolecia międzywojennego i poczuć atmosferę tamtych lat.

Do balu można było się przygotować wcześniej. W budynku Szkoły Podstawowej im. Mariusza Zaruskiego w Pucku odbywały się bezpłatne kursy tańca, wszystko po to aby mieszkańcy Pucka się zaktywizowali i mogli wspólnie świętować ten ważny dzień.

• Od października ubiegłego roku braliśmy udział dwa razy w tygodniu w zajęciach tanecznych. Były one darmowe i uczestniczyło w nich bardzo dużo osób. Uczyliśmy się choreografii, którą zaprezentowaliśmy na balu - wyjaśnia Daniel Choiński, trener i założyciel Studia Tańca Dance Flow.

Na parkiecie królował charleston i quickstep. Uczestnicy ubrali się w stroje z tamtych lat, a wspólną zabawę rozpoczęli polonezem. Król i królowa wieczoru wygrała rejs promem Stena Line.

• Do konkursu zgłosiło się dwadzieścia jeden par. Pary przechodziły przez trzy etapy. W pierwszym etapie do kolejnej rundy awansowało piętnaście par, do kolejnej osiem, w kolejnej zobaczyliśmy cztery pary. Najlepszą parą okazał się Pan Wiesław i Pani Ania. Oprócz poczucia rytmu i zsynchronizowanych ruchów biła od nich bardzo pozytywna energia - dodaje Daniel Choiński.

Przypomnijmy, że dawniej generał Józef Haller nadał uroczystościom zaślubin Polski z morzem charakter nadzwyczaj podniosły i szczególny. Wrzucił do wody jeden pierścień, a drugi pozostawił na swoim palcu. Symbolicznym stwierdzeniem generała: "Zaślubiam cię na znak rzeczywistego i wieczystego naszego panowania" dokonał się akt zaślubin, przywracający ostatecznie Polskę morzu i morze Polsce.

Film

Film