W Luzinie mieliśmy przedsmak tego, co nas czeka podczas I Halowych Mistrzostw Świata w buczkę, które w sobotę (11 stycznia) odbędą się także w Luzinie. Przed zawodami w sparingach zmierzyli się dwaj uczestnicy. Faworyt do mistrzowskiego tytułu, Òska Lëzëno, i Szopy Chùtczé Diôbłë.
Tempo gry oraz nienaganna technika zespołu Szopy Chùtczé Diôbłë zapewniły im wygraną 13:9 w pierwszym sparingu rozegranym w Luzinie przed Halowymi Mistrzostwami Świata. Czy zespół z gminy Sierakowice będzie „czarnym koniem” rozgrywek? Grę drużyny gości cechowało zmuszanie przeciwnika do biegu, świetne zasłanianie ciałem dostępu do piłki oraz szybkie akcje skrzydłami.
– Na razie hamujemy się z emocjami – podkreśla Kamil Bobkowski, kapitan drużyny Szybkich Diabłów. – W naszym składzie grają osoby obyte z hokejem i radzą sobie dobrze w tym nowym dla nas sporcie.
Òska Lëzëno podczas sparingu testowała nowych zawodników, Monikę Wejer i Krystiana Turzyńskiego. Zimny prysznic zapewniony przez gości chcą przekuć w większe skupienie podczas meczów o punkty.
– Na pewno mamy większą motywację, aby dać z siebie wszystko. Będziemy walczyli o mistrzostwo – deklaruje Seweryn Maszota, który zaliczył dużo indywidualnych akcji, ale ciążyła na nim niemoc przy wykończeniu.
Drugi sparing zakończył się remisem 7:7. Być może kolejną okazją do starcia Chùtczich Diôbłów i Òski będą Halowe Mistrzostwa Świata, które odbędą się w najbliższą sobotę od godz. 8:00 w hali widowiskowo-Sportowej w Luzinie. Obie drużyny zapisały się do rozgrywek.
Przypomnijmy, że bùczka, czyli świnka, to kaszubski sport wywodzący się z zabawy znanej w XIX wieku. Chodzi o skierowanie piłki za pomocą kija do okręgu. Organizatorem mistrzostw są: Kaszëbskô Liga Bùczczi, Òska Lëzëno, GOSRiT Luzino oraz LZS.