01.12.2019 11:30 3 raz
Można narzekać na drogi w nadmorskich miejscowościach, brak miejsc parkingowych, nierzadko zalegające na ulicach śmieci zostawiane przez mniej rozgarniętych turystów czy nawet niedostateczną ofertę turystyczną. Ale kolejne spostrzeżenia mieszkańców, np. Jastarni, pokazują, że pobyt nad polskim morzem jest coraz bardziej popularny. A to oznacza, że przedsiębiorcy i samorządowcy powinni się dopasować do nowych trendów.
— Pierwszą zauważalną tendencją jest wydłużenie sezonu letniego, co sprawia, że przedsiębiorcy świadczą swoje usługi dłużej niż tylko na okres wakacyjny. Wzmożony ruch turystyczny obserwuje się już na początku maja, a jego kres można szacować na ostatnią dekadę września – zauważył Oskar Struk w swoim opracowaniu opublikowanym na stronie urzędowej gminy Jastarnia.
Jak dodał, zmienia się również jego forma i czas trwania. Rzadziej preferowane są pobyty stacjonarne długoterminowe.
– Obecnie turyści decydują się na bardziej aktywny sposób wypoczynku, dlatego ważna jest rozbudowa infrastruktury sportowo-rekreacyjnej. Korzystając z walorów przyrodniczych Północnych Kaszub, warto skorzystać ze szlaków pieszo-rowerowych. Najczęściej wybieranym czasem pobytu jest okres od 7 do 10 dni. Na atrakcyjności zyskują również pobyty weekendowe, które mają raczej charakter spontaniczny, nastawiony na spędzenie czasu wolnego w sposób przyjemny, bez specjalnego planowania – opisuje autor spostrzeżeń.
I nie ukrywa, że „taka tendencja wymaga od osób świadczących usługi noclegowe pracy w systemie bardziej zmianowym, niż miało to miejsce w latach ubiegłych. Znajduje ona odzwierciedlenie również w kulturze poprzez konieczność zwiększenia liczby wydarzeń o szerokim spektrum oddziaływania na szeroką grupę odbiorców”.
— Wszystkie przedstawione wnioski oparte są na ogólnych obserwacjach, uwzględniających charakterystykę turystów odwiedzających gminę Jastarnia w sezonie 2019 – dodał Struk.