Podczas policyjnej interwencji jeden z mężczyzn został śmiertelnie postrzelony przez stróża prawa. Do tragicznego finału doszło 18 grudnia 2024 roku w Zielonej Chocinie (powiat chojnicki) na południowych Kaszubach.
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że 37-latek pobił swojego ojca i zdemolował mieszkanie. W rozmowie z radiem Weekend FM oficer prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku, kom. Karina Kamińska przekazała, że "funkcjonariusze w rozmowie z ojcem mężczyzny ustalili, że jego syn zabarykadował się w mieszkaniu i może popełnić samobójstwo".
— Policjanci po wejściu do budynku zastali 37-latka, który nie reagował na ich polecenia, zachowywał się irracjonalnie w dłoni trzymał nóż - informuje Kamińska.
Jak mówi oficer prasowy wojewódzkiej policji "policjanci wielokrotnie wzywali mężczyznę do zachowania zgodnego z prawem, na które reagował agresją".
— Mężczyzna w pewnym momencie zaatakował jednego z policjantów i ranił go nożem w rękę. Drugi z policjantów z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia kolegi z patrolu, użył broni służbowej i oddał strzał w kierunku mężczyzny - przekazuje kom. Karina Kamińska.
Policjant podjął akcję reanimacyjną. Mężczyzny nie udało się już uratować. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.