18.03.2019 10:23 0 Gol
Po dwóch golach Kamila Patelczyka i jednym trafieniu Pawła Sobczyńskiego Stolem Gniewino pokonał Jaguara Gdańsk 3:1. Mniej szczęścia mieli piłkarze Wikędu Luzino i Orkana Rumia, którzy 23. kolejkę IV ligi zakończyli bez zdobyczy punktowej.
Aż godzinę kibice w Gdańsku musieli czekać na pierwszego gola w meczu miejscowego Jaguara ze Stolemem Gniewino. Wynik spotkania w 60. minucie otworzył Kamil Patelczyk. Po upływie 180 sekund ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie gości na 2:0. Ten gol dał wiatr w żagle podopiecznym trenera Tomasza Dołotki i Stolem zdołał zdobyć jeszcze trzecią bramkę. Tym razem na listę strzelców w 70. minucie wpisał się Paweł Sobczyński. Gospodarze zdołali tylko odpowiedzieć jednym trafieniem w 77. minucie, autorstwa Damiana Podkańskiego.
Dla aktualnie piątego w tabeli Stolema było to 11. zwycięstwo w sezonie. Kompletu punktów po 23. kolejce IV ligi nie udało się dopisać luzińskiemu Wikędowi. Zawodnicy Pawła Radeckiego, grając na wyjeździe, musieli uznać wyższość lidera Gryfa Słupsk. Wynik remisowy bardzo długo się utrzymywał, bo aż do 76. minuty. Wówczas gola strzelił Damian Mikołajczyk. W drugiej minucie doliczonego czasu gry na 2:0 podwyższył Fabian Słowiński.
W nie najlepszych nastrojach murawę boiska opuszczali też piłkarze Orkana Rumia. Walczący o utrzymanie zawodnicy z Małego Trójmiasta przegrali u siebie z rezerwami Arki Gdynia 1:2. Rumianie jako pierwsi zdobyli gola w 41. minucie. Strzelił go Piotr Murawski. Sześćdziesiąt sekund później wyrównał Nabil Aankour. Wynik ustalił Fabian Urbański w 49. minucie.