Po dwóch tegorocznych porażkach ligowych piłkarze Gryfa Wejherowo postarają się przerwać tę serię. W ramach 24. kolejki II ligi żółto-czarni przed własną publicznością podejmą Pogoń Siedlce. Początek spotkania w niedzielę (17 marca) o godzinie 13:00.
Bilans pierwszych ligowych spotkań Gryfa Wejherowo w 2019 roku nie wygląda najlepiej. Wejherowianie nie zdobyli punktów, strzelili dwa gole i stracili sześć bramek. Drugą część sezonu w II lidze żółto-czarni zaczęli od przegranej na Wzgórzu Wolności z Widzewem Łódź (1:2), a następnie okazali się bezsilni w wyjazdowym starciu z Błękitnymi Stargard (1:4).
Powody do zadowolenia mają z kolei piłkarze Pogoni Siedlce. Podopieczni Marcina Prasoła w dwóch poprzednich kolejkach zainkasowali komplet punktów. Mało tego – w tych dwóch meczach popisali się niezłą skutecznością w ataku i defensywie.
W pierwszy weekend marca Pogoń ograła na wyjeździe Znicz Pruszków (2:0). Tydzień później siedlczanie nie byli gościnni dla Stali Stalowej Woli, którą przed własną publicznością pokonali aż 5:1.
Zawodnicy Zbigniewa Szymkowicza z pewnością baczniejszą uwagę będą musieli skierować na napastnika Pogoni Adriana Paluchowskiego. 31-letni piłkarz w tym sezonie ma już na koncie 12 goli, co pozwala być mu w czołówce strzelców II ligi. Dla porównania, najskuteczniejszy zawodnik Gryfa, Dawid Rogalski, w trwających rozgrywkach bramkarzy rywali pokonał siedmiokrotnie.
Chociaż spotkanie odbędzie się w Wejherowie, to za faworyta trzeba uznać zespół gości. Po 23 kolejkach z dorobkiem 29 punktów Pogoń jest na 10. miejscu, Gryf ma trzy „oczka” mniej i znajduje się na 13. pozycji.