11.03.2019 14:04 0 Gol
Lider IV ligi okazał się za silny dla Stolema Gniewino, który przegrał z Gryfem Słupsk aż 0:4. Z kolei powody do radości mieli piłkarzy Wikęd Luzino i Orkan Rumia, którzy 21. kolejkę zakończyli ze zdobyczą kompletu punktów.
Stadion Arena Mistrzów w Gniewinie był gospodarzem hitu 21. kolejki IV ligi. Na murawie boiska spotkali się lider z piątą siłą w tabeli. Gryf Słupsk udowodnił, że pierwsze miejsce nie jest dziełem przypadku i ograł jedną z czołowych drużyn ligi Stolem Gniewino aż 4:0.
Gryfici po pierwszej połowie prowadzili 1:0 po trafieniu w 26. minucie Kacpra Jendrucha. Słupszczanie prowadzenie podwyższyli w 52. i 56. minucie (oba gole autorstwa Tomasza Piekarskiego), a w 85. minucie wynik ustalił Damian Mikołajczyk.
W lepszych nastrojach po minionym weekendzie z pewnością są zawodnicy Wikędu Luzino, którzy u siebie pokonali Gedanię Gdańsk 1:0. Na listę strzelców w 75. minucie wpisał się Michał Fierka.
Bardzo cenny komplet punktów potrzebny w walce o utrzymanie zdobyli piłkarze Orkana Rumia. Przed własną publicznością pokonali Anioły Garczegorze 1:0.
– Celem drużyny jest utrzymanie w IV lidze – mówi krótko Jarosław Formella, kierownik zespołu.
Bohaterem Orkana w tym meczu był Piotr Murawski, który zdobył, jak się okazało, gola na wagę zwycięstwa. Pokonał Bramkarza Aniołów w 54. minucie.