Zatrzymano podejrzanego o napady na sklepy w Rumi

Właściciele sklepów w Rumi mogą odetchnąć z ulgą. Policjanci zatrzymali 32-latka, który jest podejrzany o dokonanie serii napadów na placówki handlowe w tym mieście. Grożąc przedmiotem przypominającym broń, zabierał cały utarg z kasy. Mężczyźnie, wcześniej poszukiwanemu przez kołobrzeski sąd, grozi do 12 lat więzienia.

Do napadów dochodziło od połowy stycznia 2019 roku. Sposób działania sprawcy był zawsze podobny – najpierw terroryzował obsługę sklepu przedmiotem przypominającym broń, a następnie zabierał całą gotówkę z kasy. Rozbojów dokonano w trzech różnych sklepach na terenie miasta.

– Z przekazanych informacji wynikało, że za każdym sprawca razem był zamaskowany. Dwukrotnie doszło do kradzieży pieniędzy. Za trzecim razem przestępca został spłoszony, niemniej usiłował dokonać rozboju – mówi asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

Policjanci kryminalni z Rumi intensywnie pracowali ustaleniem sprawcy tych przestępstw. Do sprawy włączyli się również funkcjonariusze z Wejherowa. Ostatecznie w sobotę (2 lutego), w godzinach wieczornych doszło do zatrzymania 32-letniego mężczyzny na terenie jednego z mieszkań w Rumi.

W trakcie działań operacyjnych ustalono też, że był od poszukiwany przez sąd w Kołobrzegu, w celu odbycia kary trzech lat pozbawienia wolności. W poniedziałek (4 lutego) mężczyzna ma być doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Wejherowie, gdzie ma usłyszeć zarzuty popełnienia rozbojów. Podejrzanemu grozi do 12 lat więzienia.