Nielegalne parkowanie na miejscach dla niepełnosprawnych, zajmowanie autem chodnika czy zostawianie samochodu na ulicy – teraz każdy może walczyć z „mistrzami parkowania”. Wystarczy zrobić zdjęcie i przesłać je do straży miejskiej. Na tej podstawie mundurowi będą mogli namierzyć kierowcę i wlepić mu mandat. Przepisy obowiązują od listopada, a my sprawdziliśmy, czy mieszkańcy z nich korzystają.
Fot. SM Wejherowo
Fot. SM Wejherowo
Fot. SM Wejherowo
Fot. SM Wejherowo
Fot. SM Wejherowo
Fot. SM Wejherowo
Fot. SM Wejherowo
Fot. SM Wejherowo
Fot. SM Wejherowo
Fot. SM Wejherowo
"Janusze parkowania" – bo tak mówi się na osoby, które zostawiają auto, gdzie popadnie – mogą czuć się zagrożeni. Wcześniej funkcjonariusz musiał osobiście potwierdzić wykroczenie; teraz wystarczy zdjęcie. Są jednak pewne utrudnienia.
– Warunek jest jeden – osoba, która prześle do nas zdjęcie, musi też podać swoje dane osobowe, jak również wskazać miejsce i czas, w którym wykroczenie miało miejsce. Na tej podstawie straż miejska prowadzi czynności wyjaśniające – mówi Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.
Przepisy weszły w życie w połowie listopada 2018 roku. Od tego czasu straż miejska regularnie otrzymuje zdjęcia od mieszkańców Wejherowa. Dzięki nim strażnicy wiedzą, w których miejscach fantazja parkujących kierowców wymyka się spod kontroli.
– Najwięcej zarejestrowanych w tym systemie wykroczeń jest na ulicy I Brygady Pancernej Wojska Polskiego przy jednej z przychodni, gdzie ustanowiona została strefa zamieszkania. W strefie pojazdy mogą parkować tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Postawienie pojazdu w innym miejscu stanowi wykroczenie – dodaje szef wejherowskich strażników miejskich.
Kolejnym takim miejscem jest Osiedle Fenikowskiego w Wejherowie, gdzie także na podstawie zgłoszeń interweniują strażnicy. Zdjęcia niewłaściwego parkowanie można również zgłaszać, korzystając z mapy zagrożeń, którą prowadzi policja.
– Zgłoszeń samego parkowania przy wykorzystaniu mapy zagrożeń wpłynęło do nas ponad 380, więc dość sporo. Jeżeli chodzi o sam grudzień 2018 roku, zgłoszeń dotyczących tylko parkowania mieliśmy 14 – podaje Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.
Jeżeli ktoś aspiruje do bycia "mistrzem parkowania", to musi się liczyć z mandatem do 500 zł.