08.07.2011 12:52 0

Gdańsk: Ukradł, ale nie zdążył sprzedać

Tylko jednego dnia potrzebowali policjanci z samochodówki aby odzyskać skradziony samochód i zatrzymać złodzieja. 28-letni sprawca trafił w ręce funkcjonariuszy w momencie, gdy rozkładał skradziony łup na części. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.

W środę dyżurny komendy miejskiej został powiadomiony, że w nocy na Przymorzu z parkingu niestrzeżonego zostało skradzione audi A4 wartości 60 tys. zł. Sprawą natychmiast zajęli się gdańscy policjanci zwalczający przestępczość samochodową. Dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska przestępczego, funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, kto najprawdopodobniej stoi za tą kradzieżą. Postanowili sprawdzić garaż wynajmowany przez wytypowanego mężczyznę. Gdy przyjechali na miejsce, zauważyli jak 28-letni gdańszczanin, rozkłada skradzione audi A4 na części.

Policjanci natychmiast zatrzymali 28-latka i przewieźli do policyjnego aresztu. Mężczyzna był w przeszłości karany, m.in. za rozbój. Skradzione auto, sprawca planował rozłożyć na części po czym sprzedać.

Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...