Mimo choroby, jeździł porsche i zwiedzał Warszawę

Wiktor, pomimo ciężkiej choroby, nie traci pogody ducha, a swoją chęcią do życia mógłby obdarować wiele osób. Pochodzący z Mrzezina chłopiec jest pełen optymizmu i kolejno spełnia swoje największe marzenia.

Wiktor Rąpca to niezwykły chłopiec, który pomimo ciężkiej choroby jako cel postawił sobie spełnianie marzeń. Jednym z nich była przejażdżka porsche, którą do dziś wspomina z wielką ekscytacją.

Fot. TTM

Najbliższa rodzina i ludzie dobrej woli pomagają chłopcu w rozwijaniu jego pasji i zainteresowań. Również takie osoby, jak Filip Chajzer, zaangażowały się w spełnianie marzeń chłopca. Znany dziennikarz zorganizował dla chłopca trzydniową wycieczkę do Warszawy. Wiktor wjechał na szczyt Pałacu Kultury oraz odwiedził Muzeum Powstania Warszawskiego i uczestniczył w spotkaniu z powstańcami.

Fot. TTM

Fot. TTM

Fot. TTM

Chłopiec od dwóch lat zmaga się z ciężką białaczką. Jego leczenie wymaga pomocy finansowej, ale jak podkreśla rodzina, liczy się nawet najdrobniejsza pomoc.

– Jesteśmy z tym wszystkim sami, ale są ludzie, którzy po prostu przychodzą i nam pomagają. Dla kogoś może się wydawać, że to jest tylko drobiazg, ale dla mnie i dla niego to jest nieocenione – mówi Aleksandra Rąpca, mama Wiktora.

Wiktora wspierać można za pośrednictwem Fundacji Avalon.