Słoneczna aura sprzyja wypoczynkowi na świeżym powietrzu. Utrapieniem są jednak krwiożercze komary. Jak się przed nimi bronić?
Sposobów na walkę z tymi nielubianymi owadami jest wiele. Najpopularniejsze są środki chemiczne w postaci kremów, sprayów i maści. Jest jednak kilka naturalnych metod, które ochronią nas przed ukąszeniami. Po pierwsze rośliny - pelargonie, kocimiętka, bazylia, których zapach odstrasza komory. Wypróbować można też olejki eteryczne, najlepiej cynamonowe lub waniliowe. Inną formą na zminimalizowanie ataku owadów jest zawieszenie zielonych liści pomidorów oraz ułożenie na talerzu plastrów cebuli bądź czosnku.
Po ukąszeniu komara odczuwamy dyskomfort. Obrzęk i zaczerwieniona skóra, która bardzo swędzi może popsuć miły wieczór. Ból uśmierzyć może spirytus salicylowy, olejek eukaliptusowy lub okłady z plastrów surowego ziemniaka.
Samice komarów żerują na wilgotnych terenach, dlatego spędzając czas nad jeziorem czy morzem, warto założyć ubrania zasłaniające ciało. Plaga tych owadów to niestety stały element letniego wypoczynku.