05.04.2018 09:37 4 mike

Zabójczyni Agaty z Wejherowa pozostanie w więzieniu

Fot. Archowum

Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy orzeczenie gdańskiego Sądu Okręgowego, który skazał 20-letnią Wiktorię Ś. (wcześniej – Wiktorię M.) na karę 11 lat bezwzględnego więzienia za zabójstwo 17-letniej Agaty z Wejherowa.

Wyrok w pierwszej instancji zapadł 4 sierpnia 2017 roku. W trwającym ponad rok niejawnym postępowaniu 19-letnia Wiktoria M. została uznana winną zabójstwa Agaty i skazana na 11 lat pozbawienia wolności. Drugą z oskarżonych, Aleksandrę L., skazano na rok więzienia w zawieszeniu na cztery lata za utrudnianie śledztwa, o czym informowaliśmy tutaj.

Ogłoszony wyrok przed Sądem Okręgowym nie zadowalał ani prokuratury, ani obrońców Wiktorii Ś. Prokuratura żądała kary 15 lat pozbawienia wolności, obrońcy zaś – uniewinnienia.

Prokurator wniosła o zmianę wyroku poprzez orzeczenie wobec oskarżonej Wiktorii M. za czyn z art. 148 § 1 kk kary 15 lat pozbawienia wolności, orzeczenie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonej kwoty 250 000 zł, za czyn z art. 157 § 2 kk […] i orzeczenia kary łącznej 15 lat pozbawienia wolności – informowała we wrześniu 2017 roku Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

Ostatecznie obie strony wniosły apelację. W czwartek (5 kwietnia) Sąd Apelacyjny w Gdańsku w całości ją oddalił.

W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że wina Wiktorii Ś. jest bezdyskusyjna, a wymierzona kara – adekwatna do popełnionego czynu. Oceniono też, że materiał dowodowy został poprawnie przeanalizowany przez Sąd Okręgowy w Gdańsku. Wyrok gdańskiego Sądu Apelacyjnego jest prawomocny, nie przysługuje już od niego odwołanie.

Do tragicznych wydarzeń doszło 22 lutego 2015 roku w nadmorskim parku w Gdańsku-Brzeźnie, gdzie znaleziono ciało Agaty. Sekcja zwłok nie pozostawiała wątpliwości, że 17-latka zmarła wskutek rany kłutej klatki piersiowej, którą zadano ostrym narzędziem. Ustalono, że Agata z Wejherowa zamierzała popełnić samobójstwo, a sama zbrodnia została szczegółowo zaplanowana przy współudziale koleżanek zamordowanej. Z wcześniejszej opinii biegłych psychiatrów i psychologów jednoznacznie wynikało, że Wiktoria Ś. nie była chora psychicznie ani upośledzona umysłowo. W chwili popełnienia przestępstwa miała pełną zdolność rozpoznania swoich czynów i pokierowania swoim zachowaniem.

Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...