Zamiast remontować drogi, niepotrzebnie dementują tablice informacyjne na domach i zakładają nowe, dublując już wiszące. Taki obraz Redy pojawia się po interwencji naszych Czytelników. Tamtejszy magistrat wyjaśnia, że naprawy dróg idą zgodnie z harmonogramem, a o wymianę plansz z nazwami ulic zabiegali sami redzianie.
W sprawie wymiany tablic z nazwami ulic w Redzie zwrócili się Czytelnicy portalu Nadmorski24.pl. Jak opisują, w mieście, a dokładnie – w Betlejem, wymieniono stare lub dostawiono nowe tablice.
Fot. Czytelnik
– W rejonie ulicy Kwiatowej, Wieniawskiego mamy oznakowania na każdym rogu ulicy – wyjaśnia jeden z mieszkańców Redy. – Ciekawe, czy urząd miasta nie ma ważniejszych wydatków niż dublowanie znaków informacyjnych. Stare były i są jeszcze w dobrym stanie. Mieszkańcy Betlejem raczej oczekują raczej na naprawę dziurawych, polnych dróg w rejonie ulicy 12 Marca – zaznacza.
Jak wyjaśnia redzki magistrat, sukcesywna wymiana tablic jest prowadzona po tym, jak do urzędników trafiły liczne interwencje i sygnały od mieszkańców o złym ich stanie. Jednocześnie wprowadzany jest jednolity systemu oznakowania ulic.
Fot. Czytelnik
– Chwilowe zdublowanie tablic wynikało z przyjętej technologii montażu, nie chcieliśmy dopuścić do sytuacji, gdy ulica pozostaje bez żadnego oznakowania – wyjaśnia Andrzej Jaworek, kierownik Referatu Inwestycji i Inżynierii Miejskiej Urzędu Miasta w Redzie.
Jeśli z kolei chodzi o naprawy drogowe, te – według kierownika – „realizuje się zgodnie z przyjętym harmonogramem. Naprawy doraźne są wykonywane w kolejności zgłoszeń lub w wyniku stwierdzenia takiej konieczności podczas objazdu technicznego redzkich ulic”.
